lektory on-line

Kordian - Juliusz Słowacki - Strona 72

Ostatni promień gasisz.
DOKTOR
Glinę boską kruszę…
KORDIAN
Niechaj Bóg litościwy wyrwie z twej paszczęki.
/ Wielki Książę Konstanty wpada z żołnierzami i wskazuje na Kordiana /
WIELKI KSIĄŻĘ
Wziąść go, prowadzić zaraz na śmierć i na męki!
KORDIAN
To głos ludzi, o! Boże, raczyłeś mię przecie
Choć śmiercią wyswobodzić od tego człowieka…
/ pokazuje na miejsce, z którego Doktor zniknął /
Gdzież on? gdzież on?
WIELKI KSIĄŻĘ
Skoro go w mundur ubierzecie…
Prowadzić na Plac Saski…
/ wychodzi /
KORDIAN
Gdzież on?
ŻOŁNIERZ
Książę czeka.
SCENA VII. PLAC SASKI
/ Wojsko polskie, jeszcze nie ustawione… W jednej stronie placu widać grono jenerałów, pośród nich Car, Wielki Książę Konstanty niecierpliwy przechadza się… Z dala naokoło placu lud warszawski /
CHÓR
Tysiące żołnierzy, bagnetów tysiące,
Obwisłe sztandary, bagnety nie drżące,
Cicho jak w ostatni sąd.
WIELKI KSIĄŻĘ
/ komenderując /
Do frontu! równać front!…
CHÓR
W jeden rząd długi, prosty piechota się zwarła.
Gdybyś o cal z szeregu wykazał pierś cara,
A z drugiej strony szyku miał Tella Szwajcara;
Strzała by się o każdą pierś polską otarła
I nie raziwszy żadnej, zbiła jabłko carskie.
WIELKI KSIĄŻĘ
Grać!
CHÓR
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional