lektory on-line

Wesele - Stanisław Wyspiański - Strona 155

Tyle par, tyle par!
CHOCHOŁ
Tańcuj, tańczy cała szopka,
a cyś to ty za parobka?
JASIEK
/ z ręką do czoła, jakby se chciał na ucho nasunąć czapki /
Kajsi mi sie zbyła copka —
przeciem drużba, przeciem drużba,
a drużbie to w copce służba.
CHOCHOŁ
/ w takt się chylą a przygrywa /
Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci sie ino sznur,
ostał ci sie ino sznur.
/ Kogut pieje. /
JASIEK
/ jakby tknięty, przytomniejąc /
Jezu! Jezu! zapioł kur!
Hej, hej, bracia, chyćcie koni!
chyćcie broni, chyćcie broni!!
Czeka was WAWELSKI DWÓR!!!!!
CHOCHOŁ
/ w takt się chyla a przygrywa /
Ostał ci sie ino sznur.
— — — — — — — — — — — —
Miałeś, chamie, złoty róg.
JASIEK
/ aże ochrypły od krzyku /
Chyćcie broni, chyćcie koni!!!!
/ A za dziwnym dźwiękiem weselnej muzyki wodzą się liczne, przeliczne pary, w tan powolny, poważny, spokojny, pogodny, półcichy — że ledwo szumią spódnice sztywno krochmalne, szeleszczą długie wstęgi i stroiki ze świecidełek podzwaniają — głucho tupocą buty ciężkie — taniec ich tłumny, że zwartym kołem stół okrążają, ocierając o się w ścisku, natłoczeni. /
JASIEK
Nic nie słysom, nic nie słysom,
ino granie, ino granie,
jakieś ich chyciło spanie…?!
/ Dech mu zapiera Rozpacz, a przestrach i groza obejmują go martwotą; słania się, chylą ku ziemi, potrącany przez zbity krąg taneczników, który daremno chciał rozerwać; — a za głuchym dźwiękiem wodzą się sztywno pary taneczne we wieniec uroczysty, powolny, pogodny — zwartym kołem, weselnym — /
------------------------------------------------
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional