lektory on-line

Potop - Henryk Sienkiewicz - Strona 31

szybciej... Oleńka czuje, że obejmują ją jakieś ręce... czuje wreszcie na wargach jakoby
pieczęć rozpaloną i palącą... oczy się jej nie chcą odemknąć, jakoby w śnie. I lecą -
lecą! Senną pannę zbudził dopiero głos pytający:
- Miłujeszże mnie?
Otworzyła oczy :
- Jako duszę własną !
- A ja na śmierć i żywot!
Znowu soboli kołpak Kmicica pochylił się nad kunim Oleńki. Sama teraz nie wiedziała, co
ją upaja więcej: pocałunki czy ta jazda zaczarowana?
I lecieli dalej, a ciągle borem, borem! Drzewa uciekały w tył całymi pułkami. Śnieg
szumiał, konie parskały, a oni byli szczęśliwi.
- Chciałbym do końca świata tak jechać! - zawołał Kmicic.
- Co my czynimy? to grzech! - szepnęła Oleńka.
- Jaki tam grzech! Daj jeszcze grzeszyć.
- Już nie można. Mitruny już niedaleko.
- Daleko czy blisko -wszystko jedno!
I Kmicic podniósł się w saniach, wyciągnął ręce do góry i począł krzyczeć, jakoby w
pełnej piersi radości nie mógł pomieścić:
- Hej - ha! hej - ha!
- Hej, a hop! hop! ha! - odezwali siÄ™ towarzysze z tylnych sani.
- Czego waćpanowie tak pokrzykujecie? - pytała panna.
- A ot tak! z radości! A zakrzyknij no i waćpanna!
- Hej - ha! -rozległ się dźwięczny, cieniutki głosik.
- Mojaż ty królowo! Do nóg ci padnę!
- Kompania się będą śmieli.
Po upojeniu ogarnęła ich wesołość szumna, szalona, jako i jazda była szalona. Kmicic
począł śpiewać:
Patrzy dziewczyna, patrzy ze dworu,
Na bujne pola!
?MatuÅ›! rycerze idÄ… od boru,
Oj, mojaż dola!"
?Córuś, nie patrzaj - rączkami oczy
Zatknij białymi,
Bo ci serduszko z piersi wyskoczy
Na wojnÄ™ z nimi!"
- Kto waćpana wyuczył tak wdzięcznych pieśni? - pytała panna Aleksandra.
- Wojna, Oleńko. W obozie my to sobie z tęskności śpiewali.
Dalszą rozmowę przerwało gwałtowne wołanie z tylnych sani :
- Stój ! stój ! hej ta m - stój !
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional