lektory on-line

Wesele - Stanisław Wyspiański - Strona 129

To może i szukać szkoda.
POETA
A jest jedna mała klatka —
o, niech tak Jagusia przymknie
rękę pod pierś.
PANNA MŁODA
To zakładka
gorseta, zeszyta trochę przyciaśnie.
POETA
— — — A tam puka?
PANNA MŁODA
I cóz za tako nauka?
Serce — ! — ?
POETA
A to Polska właśnie.
SCENA XVII
/ Poeta, Pan Młody /
PAN MŁODY
Takie zimno bardzo rano;
noc tę dzisiaj nieprzespaną
zapamiętam długie czasy.
POETA
Zapewne, noc to poślubna,
ta jest zawsze siłopróbna.
PAN MŁODY
Trochę to, co inne jeszcze.
Ujęły mnie jakieś kleszcze
przestrachu, ogromne grozy.
Uląkłem się nagle prozy,
jaka jest we fantastycznym świecie:
że to, co jest tu przed nami żywe,
tak się nagle wiatrem zmiecie;
że my próżno wyciągamy ręce
do widziadeł — bo to są widziadła,
i tak mi fantazja zbladła,
bo już się była układła
do snu we widziadeł lesie.
POETA
A mnie to znowu teraz niesie
Nasi Partnerzy/Sponsorzy: Wartościowe Virtualmedia strony internetowe, Portal farmeceutyczny najlepszy i polecany portal farmaceutyczny,
Opinie o ośrodkach nauki jazy www.naukaprawojazdy.pl, Sprawdzony email marketing, Alfabud, Najlepsze okna drewniane Warszawa w Warszawie.

Valid XHTML 1.0 Transitional